CZEŚĆ :)
No, wiem, znowu trochę nie pisałam. A co u mnie?
Słońce, wiosna, magisterka! To tak w skrócie. A pogoda nie pomaga w pisaniu.
Dietowo? Bardzo dobrze. Jem zdrowo, ale w granicach rozsądku, od czasu do czasu coś mniej dietetycznego wpadnie. Wczoraj na przykład trzy piwa :/ trzy piwa w środę :/ a tu weekend idzie :/ ale trudno. Obiad był wzorowy dietowy.
razowy makaron z warzywami i tuńczykiem <3
Sportowo? Zrezygnowałam z fitnessu bo ciepło i można coś porobić na dworze. Na przykład pojechać rowerem do znajomych i wypić trzy piwa :/ rowerem już nie wracałam :) ale rolki, spacery, bieganie to jest to, oczywiście nie w parze z piwem.
Wagowo? Nie wiem ile jest, ale spodnie pokazują, że jest tyle co było. I tego się trzymam. Jak pokaże więcej trzy piwa ograniczę do dwóch :)
Zdrowotnie? Niby lepiej, ale nie do końca. Objawy niedoczynności w pewnym momencie zniknęły, ale nie wiem czy nie wracają bo ostatnio jakoś gorzej się czuję. Byłam też na usg tarczycy i wykryto dwa torbiele. Czekam teraz na wizytę u endokrynologa.
Co jeszcze? Regularnie się obijam, czyli czytam, oglądam filmy i leżę.
A aktualnie magisterka woła: dokończ mnie, chociaż jeden rozdział.
Więc idę :)
PA :*
pozytywna16
23 kwietnia 2015, 15:28oj ciężko z motywacją w taką pogodę :D a z tymi piwami to nie ładnie, ale wiem,że ciężko się oprzeć takim pokusom więc wybaczamy ;)
88sweet88
23 kwietnia 2015, 13:14pewnie jak pogoda fajna to po co siedziec w silowni na fotnesie.. ja to zamiast w domu cwiczyc to ide na podworko:D:D tylko juz dzis mi sie pogoda popsula:((
mona26r1
23 kwietnia 2015, 13:01Podpunkt sport bardzo mi się podoba, oprócz piwa :P
angelisia69
23 kwietnia 2015, 10:03hehe dobre z tymi piwami :P a co to sa te torbiele??je sie usuwa?czy kazdy je ma,tylko albo wieksze albo mniejszE??Co czytasz?
laauraa
23 kwietnia 2015, 10:17Jeszcze nic nie wiem odnośnie tych torbieli, zobaczę co lekarz powie bo nie byłam z wynikiem. A aktualnie czytam "P.S kocham cię", film kiedyś widziałam i mi się podobał, teraz książkę pożyczyłam :)