Hejo !
Dzisiaj wtoreczek, kolejny dzień zmagań z moją walką o szczupłą sylwetkę...Dzień zaczął się nienagannie: śniadanko płatki owsiane z mleczkiem, na II śnadanie w pracy bułka wieloziarnista z serkirm wiejskim light ;-) kawa bez mleka z jedną łyżeczką cukru..między 14 a 15 planuję zjeść jabłko, a po pracy obiadek gotowana pierś z kurczaka z makaronem brązowym! wieczorem ćwiczenia ;-)
Jak na razie zero słodyczy ! i duuuużo wody mineralnej !
Czemu akcja worek bo planuję powyrzucać z szafy workowate ciuchy a zostawić te, które są lekko opięte ( będzie motywacja, żeby się pilnować ) i te w które mam zamiar się wbić pod koniec roku 2012 !