Dzisiaj zgrzeszyłam... zjadłam parę smakołyków, placek pyszniusi mojej babci, parę kostek gorzkiej czekolady :/ ale mam dziwny dzień, taki na smutno trochę, wypiłam dwa driny i już wogóle mnie rozbiło ;( muszę przyznać, że brakuje mi faceta :/ przytulenia się, i nie wspomnę jeszcze czego ! ufffff jest kryzys no ale gdzie ja mam znaleźć takiego fajnego przystojniaka, który będzie mnie kochał najlepiej taką jaką jestem i jak będę miała troszkę nadprogramowych kg to będzie to akceptował ! Dziwne jest to i nie rozumiem tego mam jak to jest, że są takie kobiety, które nie mają idealnej figury a faceci za nimi szaleją ... są pewne siebie i świadome swojej wartości, może to stąd .... a mi ciągle siedzi w głowie, że jak osiągnę te wymarzone 55 kg to wtedy mam szansę na miłość, teraz nie dopuszczam tego do myśli no bo jak to jest możliwe żeby ktoś na mnie zwrócił uwagę .... wiem, wiem ten problem siedzi we mnie i wkrada tu się pewna sprzeczność bo niby piszę, że chcę faceta, który pokocha mnie taką jaką jestem a z drugiej strony uparcie dążę do zmiany swojej sylwetki ! o jak mi się podoba Adam Levine wokalista Maroon 5 ! o tak taki typ faceta mnie kręci ;-) Nie potrzebuję komentarzy z cyklu pocieszcie mnie bo jestem biedna :/ nie oto chodzi piszę to tu i teraz bo ostatnio nie mam z kim pogadać to chociaż sobie napiszę ! Jutro nowy tydzień i nowe wyzwania, praca nad sobą w dalszym ciągu w końcu jesteśmy tylko ludźmi i każdy ma swoje lepsze i gorsze dni........
LadyFit1988
30 września 2012, 19:14dzięki dziewczyny ! przynajmniej nie jestem sama w tym grzeszeniu dzisiaj ;-)
Krejzii
30 września 2012, 19:12heh, ja dzis tez zgrzeszylam troszke, zjadlam az 8 pierogów, bo jak to odmowic babci i powiedziec'NIE' ..... no ale co zrobic:( noo a co do Adama Levine to mm, fajny fajny;D
samograjka
30 września 2012, 19:10ojj ja też ;/