Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
och te mięśnie


Bolą a bolą 😅 Zakwasy dzisiaj niezłe po wczorajszym treningu 😊 🦵 Dziś połowa dnia w pracy, pognałam od razu po na solarium. Jeszcze mi zostało parę dni do wykorzystania 😊 Jutro jadę też chyba po spodenki, które Madzia kazała mi ubierać na treningi. Jakoś jutrzejszy przeżyje bez. Trening mam na 6.30, później do pracy. Cały dzien z pewnością będę miała zajęty. A wieczorem mecz 🥳 Tak, ja to w futbolu bardziej zakochana niz mój facet. Może nie oglądam klubiwych rozgrywek ale EURO i Mistrzostwa Świata zawsze, ale to zawsze 😃 Pamiętam jak kiedyś w pracy ukradkiem oglądałam mecz na telefonie kolegi i z całych sił starałam się nie okazywać radości przy golach 😅😅😅 Kiedyś chciałam nawet grać, mając chyba 7 lat. Wychowywałam się z kuzynem i jego kumplami, także za piłką latałam na równi jak oni 🙃 No ale w klubie nie przyjmowali dziewczyn. A szkoda 😅 Ciekawe co by ze mnie wyrosło. A Wy? Lubicie Sport? Uprawiacie?😃

Dziś na śniadanie kanapki z rzodkiewką i  serkiem wiejskim                                                  Drugie śniadanie : koktajl truskawkowy i ananas Obiad : wegetariańskie burgery z ciemną bułką Przekąska : banan                                                  Kolacja : kanapki z szynką I serkiem wiejskim

Nie robią ciągle zdjęć wszystkiego, bo czasami to wygląda jak parę lisci sałaty na talerzu 😅 Ale chyba muszę zacząć bo co jak przestanę stosować dietę. Przestanie mi się chcieć... A tak zawsze Wy patrzycie.

  • Marcioszynka

    Marcioszynka

    23 czerwca 2021, 16:29

    Smakowite te burgery :) Oj, ja tez czuję, że po dzisiejszym treningu będa zakwasy na klacie 😅 Ale to taki fajny ból :D Kupiłaś spodenki? ;)

    • lastchancepiggy

      lastchancepiggy

      23 czerwca 2021, 18:02

      Jeszcze nie 😅😅😅 Mam w koszyku, ale nie umiem się przełamać 🙃 Burgery były przepyszne :)

  • Francuzeczkaa

    Francuzeczkaa

    22 czerwca 2021, 23:00

    Mi właśnie do zdjęć chce się to jakoś zgrabnie ułożyć na talerzu 😅 burger jadlabym, wygląda pysznie 😋 mecze oglądam, ale wtedy jak coś tak dużego jak właśnie teraz euro, zawsze to czas leci szybciej pedałując na rowerku 🙂