Ojoj..wczoraj zapomniałam wpisać post do pamiętnika ;/. Nie ćwiczyłam wczoraj. Ale za to miałam wycisk na wf przez co wyszło na to, że miałam swój godzinny męczący trening. Idę ćwiczyć skalpel lub killer :)
Moje dzisiejsze menu:
Śniadanie-kanapeczki z miodzikiem :)+herbatka
II śniadanie-kanapka z sałatą,papryką i serem żółtym
Obiadek-zapiekanka z serem i szpinakiem
Deserek-4 delicje z galaretką pomarańczową :D
W międzyczasie-herbatka z cytrynką :)
Czas do końca: 103 dni :D jak ten czas leeci :)
Pozdrowionka z zasypanego śniegiem zakątka :*