Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
chorusia


Kurcze znów moja dieta poszła troszkę na bok, bo jestem chora i leże i tylko myśle o jedzeniu. Dzisiaj już zjadłam pokłady jedzenia :(

Śniadanko: bulka grahamka + twarog chudy + dżem
II śniadanie : jogurt naturalny + ananas + mandarynka + 2 cukierki michałki
Obiad: bułka z nutellą
Podwieczorek: wafelek princesa + 2 delicje szampańskie
Kolacja: owsianka Nesfita 

Ja sobie tak obiecuje obiecuje i robie wszystko jak zawsze - wpieprzam słodycze jak dzik :(
  • amarsoaador

    amarsoaador

    23 listopada 2012, 18:27

    No no no, pokłady jedzenia. Nie ma co się oszukiwać, menu do dupy, ale nie dlatego, że dużo, tylko dlatego, że nic w miarę wartościowego oprócz grahamki i jogurtu nat. tu nie ma. Chudy twaróg- świństwo w którym nie wiesz co jest, Owsianka Nesvita- napakowana cukrem. Reszty nawet nie komentuję. Mam nadzieję, że na co dzień dostarczasz organizmowi wszystkie potrzebne witaminy, tłuszcze, białka, węglowodany itd.. I na Boga, bułka z Nutellą, co to za obiad -,-?