Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest fajnie.


Króciutkie podsumowanie 2 ostatnich dni. Przed wczoraj nocowała u mnie koleżanka = dużo żarcia + mało ruchu. Więc nic ciekawego, a wczoraj? Troszeczkę mniej żarcia + KILLER wieczorem. Właśnie te ćwiczenia z Ewą spodobały mi się najbardziej i wykonywałam je po raz trzeci. To dziwne, że już nie sprawiają mi tak wielkiego kłopotu. Tylko 2 runda jest zabójcza, a pozostałe przechodzę bez szwanku. Dzisiaj też mam w planach poćwiczyć, to jedyna rzecz, która mi dotychczas wychodzi.
Taaak mnie kusi, żeby się zważyć, ale tego nie zrobię. Jeszcze nie. Termin ważenia: czwartek!

  • eternaldietdiary

    eternaldietdiary

    8 kwietnia 2013, 13:32

    wow ale motywacja :D

  • Nesia21

    Nesia21

    8 kwietnia 2013, 08:54

    Motywacja piękna po prostu, dobrze Ci idzie, ćwicz, ćwicz, ćwicz! :D i nie poddawaj się :*

  • fokaloka

    fokaloka

    7 kwietnia 2013, 16:48

    Piękne to ciałko! Bardzo motywuje :)

  • kingusia138

    kingusia138

    7 kwietnia 2013, 16:48

    brzuch marzenie !