Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie mam siły


Będę próbowała się podnieść z tej beznadziejnej beznadzieji. Narazie tylko tyle, na więcej nie mam siły. Jest niedobrze.
  • eternaldietdiary

    eternaldietdiary

    10 kwietnia 2013, 12:38

    No to podnoś się Kochana :*

  • Nesia21

    Nesia21

    10 kwietnia 2013, 10:31

    Ojej, to współczuję Ci bardzo :-( Nie martw się, ja też miałam załamkę trochę ostatnio... Najgorzej to tak popadać w skrajności w skrajność... ehhh Trzymaj się jakoś. :*

  • PaniCapulet

    PaniCapulet

    9 kwietnia 2013, 23:48

    Trzymam kciuki, żeby się udało - trzeba znaleźć jakiś promyk, który pomoże się z tego wyrwać i będzie chociaż odrobinę lepiej (wiem, co mówię, bo sama zmagam się z "beznadziejną beznadzieją"!)

  • nerro

    nerro

    9 kwietnia 2013, 23:27

    Widze że jest mega źle skoro nawet nie masz siły pisać nic więcej ; / mogę tylko powiedzieć że będzie dobrze - wiem głupie pocieszenie , ale zawsze trzeba mieć nadzieje :)