Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 15


Miałam dziś wizytę u kosmetyczki,był piling kawitacyjny i oczyszczanie twarzy,miło było się tak zrelaksować,chłonęłam każdy nowy zapach,a nakładane na moją twarz kosmetyki miały nieziemskie zapachy...a w tle relaksacyjna muzyka,masaż twarzy hmmm...dziewczyny byłam dziś w raju!;-)
A tak ogólnie to zabiegana dziś jestem,latam po domu i ciągle mam ręce pełne roboty,a przy tym dzieci i w sumie czekam już tylko na wieczór by usiąść na kanapie,okryć się kocykiem,obejrzeć dobry film i tu uwaga ... wypić kubek ciepłego kakao tak tak dziś sobie pozwalam na taki mały grzeszek;-)
A na jedzenie to nie miałam za bardzo czasu,kawa maślanka,opakowanie serka naturalnego,zupa jarzynowa,jabłko i kilka mandarynek do tego 30min biegania i trochę marszu po mieście.
Too... ja idę pic moje gorące kakao;-))



  • Pokerusia

    Pokerusia

    16 stycznia 2013, 08:51

    kosmetyczka,kakao,kocyś,film...hmmm, czego chcieć więcej w te zimowe dni;-DDD pozdrawiam

  • mili80

    mili80

    15 stycznia 2013, 20:33

    Ale Ci zazdroszczę tej kosmetyczki!!! Chyba po sesji też sobie takie coś zafunduje w nagrodę jak zaliczę hehe :) Jak ja dawno nie piłam kakao!!! :)