Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 18


Chyba coś mnie zaczyna łapać-choróbstwo rzecz jasna ,mam nadzieje ze nic poważnego to nie jest bo  w niedziele planuje z dzieciaczkami pojechać do babci(a ich prababci;-),już się zapowiedziałam i nie chcę zrobić jej przykrości.
A dziś mało zjadłam,kawa,2 szkl maślanki,4 wazy z serkiem i pasztetem,dwa jabłka i kilka mandarynek,ale co najdziwniejsze chodzi za mną nutella,ale ja wiem jak to kiedyś bywało zamiast kromki potrafiłam zjesć cały słoik,na szczęście to już tylko przeszłość!



  • grgr83

    grgr83

    19 stycznia 2013, 12:16

    Nio ja kiedyś też nutelle łyżeczką potrafiłam jeść, teraz jak mi się zdarzy to na chrupce ryżowej, ale też staram sie tego nie robić :)

  • FuckAndRun

    FuckAndRun

    18 stycznia 2013, 20:23

    ja już nie pamiętam kiedy ostatni raz jadłam nutelle :)

  • mili80

    mili80

    18 stycznia 2013, 19:57

    Wypij mleko z miodem i czosnkiem, bo te wściekłe wirusy unoszą się w powietrzu i atakują bezczelnie!! :P

  • cupoflife

    cupoflife

    18 stycznia 2013, 19:48

    Malutko zjadłaś, faktycznie.. Nie waarto się głodzić choć mimo wszystko czasem są takie dni, kiedy po prostu jeść się nie chce. ;) Trzymaj się!