Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wielkie mierzenie


Witam,kochane;),dziś humorek troszkę lepszy tylko bania troszkę mnie boli...;/ może ciśnienie? Tak więc, dziś jest dzień którego doczekać się nie mogłam -mierzenie. Po miesiącu ćwiczeń i diety efekty-szału ni ma;(. Szczerze to myślałam że będzie dużo lepiej a tu dalej karczycho jak u chłopa i inne bajery..., gdzieś mi przybyło gdzieś mi ubyło a gdzieś bez zmian a więc tak:

szyja 33cm-bez zmian

piersi-102 zamiast 105-to mogło się nie zmieniać;)

bicek-27 było 28

talia-85było 87

brzuch-94-było 100!!TU JESTEM BAAARDZO ZADOWOLONA

biodra-100-bez zmian niestety;/

udo-58-było 56(od rowerku mi się wydaje ale cellulit zniknął więc akceptuję;)

łydka35-było 34(- też efekty jazdy na rowerku -chyba:D

 A co wy myślicie o takich efektach ?śmiać się czy płakać? Pozdrowionka kochane moje :***

  • fitnessmania

    fitnessmania

    8 kwietnia 2017, 09:36

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • fitnessmania

    fitnessmania

    19 marca 2017, 12:55

    Musze się pochwalić, udało mi się w końcu schudnąć parę kilo, ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, poszukajcie sobie w google - jak pozbyć się tłuszczu sposób xxally

  • Lili24

    Lili24

    1 marca 2017, 12:34

    Trzeba się cieszyć z każdego spadku ;), gdzie nie gdzie my podobne wymiary :).