troszeczkę mnie znowu ubyło,nie pisałam bo nie miałam ochoty,burza w domu,tajfuny w pracy,a dopiero dzisiaj wychodzi ze mnie stres,od rana boli mnie brzuch,tak jak przy jelitówce,ale do wc nie biegam,tylko taki ból,nic mi się przez to nie chce,gotuję na jutro zupę grzybową z czarnych łepków zebranych w październiku i zamrożonych,pachnie w całym domu,jeszcze tylko zaprawię śmietaną 30% i będzie rarytasek na 2 dni,od założenia pamiętnika ubyło mi przeszło 4 kilogramy,mam nadzieję ,że dalej tak pójdzie,ale do celu daleko,ale do lata też daleko,mam nadzieję,że jeszcze mnie ubędzie.
Pigletek
22 marca 2015, 18:44Lubię zapach gotowanych grzybków :)