Na dziś było trochę planów ale że pogoda jest jaka jest , czyli szaro buro i ponuro to siedzimy z synkiem w domu. Tzn. po młodego przyjedzie jego ojciec więc ja wygrzebie sobie troszkę czasu dla siebie... Trzeba na jutrzejsze spotkanie wyglądać dobrze więc czeka mnie domowe SPA dzisiaj całkiem możliwe że po obiadku wybiorę się do centrum handlowego w celu nabycia butów na wiosnę, jakieś nowe ładne baleriny by się przydały
Patrycjatoja
27 kwietnia 2015, 12:13uwielbiam baleriny!! pochwal się jak już coś nabędziesz :)
angelisia69
26 kwietnia 2015, 16:55mojego syna ojciec wczoraj zabral i tez mialam takie domowe spa i relax ;-) udanych zakupow
Petronuszka
26 kwietnia 2015, 11:23o też by mi się przydały jakieś fajniutkie butki na wiosnę, ale najpiękniejsze buty świata nie wyciągnęłyby mnie w taką zimnicę na dwór, brrr. a Tobie życzę udanych zakupów i miłego relaksu podczas domowego spa :)