Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czwartek
1 marca 2012
no i kurde poległam, wpierniczyłam 2 ptasie mleczka poprawiłam paluszkami i dwoma krakersami, ale jestem trochę usprawiedliwiona bo byłam u mojej najnajnajlepszej przyjaciółki z którą się nie widziałam prawie pół roku :( troszkę ćwiczyłam i w sumie to 0,2 kg mniej, kurde aż się martwię, że za szybko chudnę, żeby tylko nie było jojo.....