Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
motywator działa


Córa pilnowała, nie pozwoliła na chwilę przerwy, nawet przez chwile ćwiczyła ze mną,  żeby mi było raźniej, ale po chwili mówi jeńcie bolą (ręce bolą heh) dzięki niej jestem już po:
10 min trening klatki piersiowej i pleców z Mel B
10 min trening nóg z Mel B
10 min trening pośladków z Mel B
8 min ABS z Mel B
a na zakończenie w nagrodę dostałam buziaka od małej :) i to była najlepsza nagroda.
Edit: udało mi się jeszcze zrobić Full Body Workout z Mel B ale dała mi w kość pod koniec myślałam ze to już moje ostatnie minuty życia....
  • .Ewelina..

    .Ewelina..

    3 maja 2013, 12:10

    Ale super córa ! ;) 2 miesiące, nono ;) I ile drożdży zalewasz? Ja 1/3 kostki ;) Być może organizm się powoli przyzwyczaja, ale podobno gdy przyrost spada, to działa na wzmocnienie, nie wiem ile w tym prawdy ;) Ja mam pełno antenek ( baby hair ) aż się ciężko uczesać. Z lewej strony mam taką mini grzywkę :D

  • NigdyNieKochalam

    NigdyNieKochalam

    24 kwietnia 2013, 23:47

    Suuuuper- gratuluję Ci tak wspaniałego motywatora.. ;* ;)

  • ita1987

    ita1987

    22 kwietnia 2013, 11:02

    Dziękuję za komentarz! ;-) pozdrawiam gorąco ;-)

  • mona26r1

    mona26r1

    19 kwietnia 2013, 12:20

    Ale masz motywującą córę :)