Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: poniedzialek
30 stycznia 2012
hej dziewczyny co u was ja staram sie mniej jesc tylko nie chce mi sie cwiczyc sniad. actiwia,kefir,2 jajka obiad.2 kawalki ryby smazonej ,ogorek kiszony pozdrawiam obiecuje sobie ze zwaze sie dopiero w sobote rano
spoko, zaczniesz ćwiczyć kiedy cię natchnie ;) ja w tym tygodniu mam mocne postanowienie poprawy i od piątku ćwiczę. Nie jakieś tam super ćwiczenia, ale po swojemu, rozciągam się itp. tak 10 min dziennie. więcej nie. i dziś jeszcze ćwiczenia przede mną :( niech moje piekielne moce będą z tobą
isza04
30 stycznia 2012, 16:59spoko, zaczniesz ćwiczyć kiedy cię natchnie ;) ja w tym tygodniu mam mocne postanowienie poprawy i od piątku ćwiczę. Nie jakieś tam super ćwiczenia, ale po swojemu, rozciągam się itp. tak 10 min dziennie. więcej nie. i dziś jeszcze ćwiczenia przede mną :( niech moje piekielne moce będą z tobą
magdalenamaja1978
30 stycznia 2012, 16:58U mnie tez kiepsko z ćwiczeniami jakos nie mogę sie zebrac ale dietę trzymam pozdrawiam :)