Witam serdecznie:)
Od dłuższego czasu czytam sobie pamiętniki i Wasze historie tylko dotychczas nie miałam chyba ani odwagi ani chęci się ujawnić. Jednak brakuje mi motywatorów :) Mąż uważa, że podobam mu się taka jaka jestem a ja nie potrafię zaakceptować siebie grubej. Próbowałam coś robić w tym kierunku, zeszłego roku biegając straciłam parę kilogramów, ale niestety zimą zamieszkałam w lodówce... Teraz jest wiosna, a ja chcę czuć się lekko i sexy. Więc od dziś notuję co jadłam, co robiłam może to coś zmieni. Teraz nie mam wyjścia bo nie mogę dać ciała jeśli ktokolwiek przeczyta moje wypociny nie może przecież oglądać porażki... :D
Śniadanie: jogurt truskawkowy z ziarnami
II Śniadanie: lody włoskie (grzeszek)
Obiad: 2 gałki ziemniaków i kotlet mielony
Kolacja: jajecznica z dwóch jaj plus 2 kromki ciemnego pieczywa
Ruch : pół dnia spędziłam na zakupach więc sporo się nachodziłam + skalpel
Teraz pora spać bo jutro sporo pracy mnie czeka. Dobrej nocy :)
Karolina.56
27 kwietnia 2013, 04:12Śniadania wołają o pomstę do nieba. Zresztą jak prawie cały jadłospis ;)
Karolina.56
27 kwietnia 2013, 04:12Śniadania wołają o pomstę do nieba. Zresztą jak prawie cały jadłospis ;)
j.lisicka
27 kwietnia 2013, 03:27Czyli już widać, że brak warzyw w Twojej diecie :)
Angie91
27 kwietnia 2013, 02:54Powodzenia ,-)
gizelka
27 kwietnia 2013, 02:16Witaj i.. powodzenia! Dobrze zrobiłaś, że dołączyłaś do grona aktywnych forumowiczów, bo to zdecydowanie pomoaga. Zobowiązuje :) Pozdrawiam :)