Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobrze zaczety dzień:)


Zaczynam 30 dniowe wyzwanie na boczki...
 01.05.2013 w środę 30 minut na rowerku stacjonarnym (wreszcie używam go do celu w jakim go kupiłam, a nie jako wieszak na ubrania:)
15 przysiadów
250 podskoków
po 40 na każdą stronę brzuszki skrętne
Jadłam zdrowo i lekko bez żadnych słodyczy
Czwartek 02.05.2013
 śniadanie: garść płatków kukurydzianych, garść owsianych, 3 truskawki, mleko, kawa z mlekiem z dwoma łyżeczkami cukru
Obiad: brązowy ryż, kurczak smażony na łyżce oleju rzepakowego, ogórek + kilka grzybków marynowanych
pół batonika nestle musli
pół ziemniaka
kawa
kolacja: 4 małe kromeczki chleba alpejskiego z serkiem z orzechami włoskimi
70 minut rowerka stacjonarnego
Wieczorem i rano smarowanie balsamem wyszczuplającym. Juz po 3 dniach większej aktywności i jakieś dwa tygonie smarowania i mniejszy cellulit skóra,a  naprawdę bardziej jędrna:)
Dziś 03.05.2013
Śniadanie: dwie kromeczki chleba alpejskiego z plastrem wędliny i sera żółtego
na obiad planuje pieczony schab z pieczonym ziemniakiem plus zielona sałata z pomidorem i ogórkiem.
na kolację dziś jogurt ponieważ zjem kawałek ciasta które upiekę dla gości :) wieczorem rowerek przysiady i brzuszki plus takie ćwiczenie ze skapela.
Martwię się bardzo o mojego pieska. Zaginął na jedną noc. Znalazł się ale cały poturbowany nie może wstać. Nie wiadomo co z nim będzie. On jest naprawdę dla mnie ważny i .... nawet nie chcę myśleć.. Nawet mój synuś chodzi i mówi że piesek ma łała... :(


  • Adnama

    Adnama

    3 maja 2013, 11:19

    nie chcę się wymigiwać brakiem czasu :P ale.... być może też ustawie sobie jakieś ćwiczonka codzienne:) tyle ze od poneidzialku!:P

  • jasia242

    jasia242

    3 maja 2013, 11:12

    Gratuluję wspaniałej diety .Martwię się o twojego pieska.Jak będzie wszystko dobrze to napisz.Pozdrawiam

  • Adnama

    Adnama

    3 maja 2013, 11:05

    trzymam mocno kciuki! ja również mam boczki do zrzucenia, wierzę, że dasz radę!!!