A ja co.... No chyba nie tak zle z ta dieta, z tym ze jak zaczelam liczyc kalorie to mi sie odechcialo.... wyszlo na to, ze moja owsianka na sniadanie to jakas bomba kaloryczna.... Nie ogarniam, moze ja cos zle licze, albo te kalkulatory kalori jakies lipne trafilam. Moze ktos podrzuci link, do jakiegos porządnego. Jak te 4 tygodnie nie przyniosą oczekiwanych efektow, to chyba diete zamowie. Tudzież odwiedze endokrynologa, bo nawet dostalam skierowanie, z podejrzeniem niedoczynnosci tarczycy, ale troszke to zbagatelizowalam...
Ale pocwiczone bylo :) total fitnes zaliczony. Nie porywam sie na wiecej, bo z doswiadczenia swojego wiem, ze jak za duzo to mi sie szybko zaczyna nie chciec...
EwaChodakowskaTest
18 lutego 2014, 15:42tak będę sobie 30-40minut stepperkować. tylko to na razie wchodzi w grę ponieważ w piątek idę na zabieg i będę miała unieruchomioną prawą rękę:( A na zwolnieniu to chyba zwariuje:P jeśli chodzi o owsiankę to taka wersja podstawowa (5 łyżek suchych płatków+ 1 szklanka mleka) ma około 350 kcal
kingss
18 lutego 2014, 00:35ilewazy.pl chociaz ja sama nie korzystam, bo nigdy w zyciu nie mialam obsesji na punkcie kcal i mam nadzieje, ze nigdy nie bede miala. jem tyle na ile mam ochote ;)
Mata_Hari
18 lutego 2014, 00:28A ja w ogóle nie mogę się przekonać do liczenia kalorii :/
GloriaM
17 lutego 2014, 23:33nie bagatelizuj tarczycy! Im dluzej chodzisz z nieleczona tym trudniej ja zaleczyc! Z tym wykupieniem diety to nie glupi pomysl, wiem ze trzeba zainwestowac, ale po miesiacu sama juz wiesz ile i co jesc zeby kg lecialy w dol. Ja wykupilam smacznie dopasowana jak zaczynalam i nie zaluje! A poza tym znasz ta madrosc? : SNIADANIE JEDZ JAK KROL, OBIAD JAK KSIAZE A KOLACJE JAK ZEBRAK!. I tego sie trzymaj!