Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak wszyscy, rozpoczynam


Taaaak.... 1 stycznia... po świątecznym obżarstwie i lenistwie, sylwestrowej poprawce waga przed chwilą pokazała 61,1. Ważenie wieczorem więc pewnie troszkę zawyża po całodniowym jedzeniu, ale to dobry wstrząs. Nie pamiętam kiedy waga pokazała 6 z przodu, porażka... Ale dobry kop w tyłek. 

Dresik i buciki na siłownie kupione, po wypłacie karnet i będzie gotowy zestaw.
Oby ten rok był lepszy niż poprzedni. Oby
  • fitnessmania

    fitnessmania

    3 kwietnia 2017, 13:03

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • wesolagrubaska900

    wesolagrubaska900

    1 stycznia 2014, 20:41

    Powodzenia:)Napewno się uda:)