A tu obiecane fragmenty i delikatne streszczenie art. z Sl :
" Twój umysł pomoże Ci schudnąć "
Sposób myslenia ma silny wpływ na nasze działania - zasada ta dotyczy również odchudzania.To w jaki sp. postrzegamy siebie oraz swoja walke z nadwaga ,decyduje o tym na ile bedziemy wytrwali w dazeniu do smukłej sylwetki....osoby otyłe czesto wpadają w schematy myslowe ,które bardzo je blokują i często wrecz uniemożliwiają stanie się szczupłym .Jesli jesteś niezadowolona ze swojej sylwetki , ze złościa patrzysz na na fałdki tłuszczu na brzuchu , uda nazywasz baleronami itp., z czasem coraz bardziej nie lubisz siebie.Zaś niskie mniemanie osobie -osłabia twoj zapał i chęć do wszelkiego działania. W rezultacie nawet gdy porywasz się na jakąś diete ,to gdzieś w głebi duszy nie do końca wierzysz ,że w nich wytrwasz lub ,że ich efekty beda trwałe - i rzeczywiście szybko się poddajesz. Tak naprawde przyzwyczaiłas sie już do swojego wizerunku osoby puszystej ( użyli delikatnego okreslenia ...bo przecież zadna z nas nie myśli że jest puszysta tylko ,że jest grubasem ) jaki nosisz w umyśle. Ponadto ludzie -jakdowodza badania -mają skłonnośc do grania takiej roli jaką im inni przypisują . Jesli więc koleżanki z klasy nazywały Cie kiedyś grubaską ,Twoj umysł zaczał robić wszystko podswiadomie by identyfikować sie z ta etykietką . A mechanizm ten może u Ciebie działac az do teraz -spróbuj się z niego wyzwolić .C.D.N.....
Ilona33
13 stycznia 2009, 12:35No tak, kazda z nas gra swoja role, którą inni jej przypisali. Wiec ja od dzis postaram sie postrzegac siebie inaczej ... jako smukła, błyskotliwa, o niebywałej wręcz urodzie - kobiete hi hi hi ... moze taka sie w koncu stane ;-) Pozdrawiam.