Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
140...


Moje drogie dzisiaj znowu lekko w dół ,bo waga ....pokazała....75,7kg ( ta wczorajsza pomyłka była duzo ładniejsza ...w głowie została i teraz do niej ...zmierzam ....)
Wieczorkiem idę na aque ...( 90 minutek ) i licze ,że dzięki temu jutro rano bedzie 75,2 kg....
I posiłek : mała biała +jogutr z płatkami w polewie czekoldaowej mullera
...coś w tym stylu tylko o smaku bananowym




No tak .....mogłyście pomyśleć ,że jem za mało .....bo w zasadzie opisuję wam tylko posiłki które jem w pracy ...i kalorycznie nie zawsze jest dużo ...ale w ciągu całego dnia pochłaniam około 1200 kalorii czasem ...więcej czasem ciut mniej ...w każdym razie moje obiado- kolacje ...są na prawde kaloryczne ( chociaż wiem ,że właśnie takie powinno być śniadanie )...a... i zdarza się coś słodkiego przekąsić ...Tak jak ,już pisałam Ilonie ...w zasadzie to ja na nowo  uczę się jeść regularnie  ...i śniadania ...bo przez ostatnie 4 lata ...moje sniadania zaczynały się około 13-ej ....
Ilona dzięki ...to miłe ,że  się martwisz ...i pilnujesz mnie  ,żeby to
moje odchudzanie było zdrowe i bez efektu jojo ....
Wiecie co ta Vitalia naprawde jest superowa
...
                                                                                        
  • dziejka

    dziejka

    19 marca 2009, 12:01

    małymi kroczkami dojdziesz do wymarzonego celu.Buziaki

  • aja79

    aja79

    19 marca 2009, 10:27

    za gratulacje! masz bardzo ambitny cel, ale nie przyj do niego zbyt szybko, lepiej wolniej ale bez głodzenia. trzymam kciuki!

  • tomija

    tomija

    19 marca 2009, 08:37

    buziole i miłych ćwiczonek :)

  • Ilona33

    Ilona33

    19 marca 2009, 08:36

    Strasznie malo zjadasz .... liczylas ile wlasciwie kalorii podajesz swojemu organizmowi ? Pozdrawiam.