Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
105....


Czuję się  już dzisiaj znakomicie...córcie tez lepiej ....młodsza w końcu coś zjadła  ( bo taka chudzinka się z niej zrobiła ,ze szkoda mówić ...)
Za oknem  jakoś poszarzało , zupełnie tak jakby pogoda tez miała jakiegoś rotawirusa ...
Na wadze ..hm ...(73,9 kg) brakuje tylko 0,40 kg ...żeby było minus 10 kilogramów ...aż..nie mogę się doczekać  kiedy zaznacze to na paseczku ...
Na śniadanie zjadłam chlebek z chudym hamem popularnie zwanym szynką ...+ kubek białej kawy z syropem waniliowym ( wole cynamonowy ...ale ten tez jest ok.) 
na obiad pewnie jakis ryzik będzie ale to jeszcze zobacze ...póki co dzięki za miłe słowa i lecę was trochę poczytać ( jak mi się uda przy moich gwiazdeczkach ...)Pozdrawiam J.

  • tomija

    tomija

    23 kwietnia 2009, 15:23

    super!!!czekam wiec na 10 razem z Tobą:))buziole

  • Ilona33

    Ilona33

    23 kwietnia 2009, 14:24

    Najwazniejsze ze Wam juz lepiej. Waga tez piekna i zaraz 10 bedzie za Toba !!! Trzymam kciuki.

  • dziejka

    dziejka

    23 kwietnia 2009, 13:34

    ja miałam kiedyś 9 kilo mniej w karierze Vitalijkowej,a teraz stanęłam na 70 i kicha.Ale Twoja dycha jest imponująca.Buziaki

  • MeryP

    MeryP

    23 kwietnia 2009, 13:04

    kg mniej, to baaardzo duzo! Dobrze Tobie idzie:)