Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
77....


Ta pogoda- iście zimowa- daje mi w kość ...nie mogę rano wstać ..i nie mogę zdażyć nigdzie i z niczym na czas....nawet nie zdazyłam się zważyć rano .....mam tylko cichą nadzieję ,że jest znowu ciut mniej ...albo przynajmniej tyle samo co wczoraj ......

W pracy urwanie gwizdka ....ten wpis robię od 8 -ej rano i nie mogę skończyć ....

I posiłek : musli własnej roboty + mleko  i oczywiście kawusia z mlekiem

II posiłek : powtórka z rozrywki czyli  musli własnej robótki z mlekiem

W między czasie litr czerwonej herbatki

Reszta posiłków ...nie mam weny ..

Pozdrawiam

  • MeryP

    MeryP

    17 października 2009, 22:37

    mnie organizm działa odwrotnie, jak nie mam czasu to i nie pamiętam o jedzonku...:( Stąd te kilogramy:) Twoja waga idzie w dół, dobrze:)