Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
78....


Czuję się pięknie i szczupło ....mimo iż wiem ,ze mam jeszcze sporo do zrzucenia( ....) znowu we mnie jakaś taka siła i chęc walki z własnymi słabościami .....

Wczoraj nawet byłam dumna z siebie ....a mianowicie ...mój kochany męzus kupił pyszne czekolady ...a ja się nie ugiełam ....i nie zjadłam nawet kawałeczka ...za to on niestety zjadł całą ...muszę go jakos sprowadzić na ziemię ,bo jak tk dalej pójdzie to będzie miał straszny brzuchol ....tylko jak to zrobić ...muszę się mocno zastanowić ....

Moja waga dzisiaj znowu 20 dkg mniej ...w związku z czym ważę 74,40 kg ....

I posiłek : kawa + mleko +fitella z mlekiem

IIposiłek : bułka grahamka ( sama bo nic nie wziełam do niej )

III posiłek : jabłko

IV posiłek : pierś z kurczaka ...albo jakaś rybka

V posiłek :nie wiem jeszcze ....

W między czasie litr czerwonej herbaty

 

  • marina69

    marina69

    15 października 2009, 15:11

    malymi kroczkami a dojdziesz do celu!!!!!powodzenia !!!

  • migotka69

    migotka69

    15 października 2009, 11:18

    a tu taki klops

  • tomija

    tomija

    15 października 2009, 10:21

    dzięki, wstawiam motta,bo chce zby kazdy po wyjściu ode mnie cos dostał:))czasami to tylko chwila zadumy nad własnym życiem:))ja ucze sie uśmiechać od 5 lat, bo wczesniej byłam wiecznie nieszczesliwa i niezadowolona, a teraz no jest duzo lepiej:))buziaki ps. niedługo mnie dogonisz:))bardzo sie ciesze Twoimi sukcesami, jakoś tak a co:))

  • antelao

    antelao

    15 października 2009, 09:32

    niektórym osoba zjadanie czekolady przechodzi bezkarnie, maja lepszą przemianę materii i już. Fajnie że małe sukcesy Cię motywują, to daje siłę i czyni cuda. Powodzenia