(...)kurcze w sumie to tak przeanalizowałam moje ostatnie wpisy ...i wychodzi ,że w ciągu 3 dni zeszło mi 90 dkg -prawie kilogram- ...wiem ,że to woda ...ale sama świadomośc ,że jest mnie mniej na wadze rodzi uśmiech na mej buzi .....czyli te 63 kg na Sylwestra ....robią się bardzo realne (...)a tak tylko głośno marzę.....
Patunia1979
14 października 2009, 18:12Dasz radę..ja dobiję przed Świetami do 55 a Tobie uda się na sylwestra 63..prawie tyle samo na brakuje więc do dzieła.
Ilona33
14 października 2009, 16:46No proszę :-) idziesz jak burza, tylko pozazdrościć .... podpisano: kibic !
antelao
14 października 2009, 15:11pewnie że realne. Zobaczysz, że do Sylwestra będzisz super szczupla laska :)