Podsumowanie ostatnich 10 dni ....w sumie waga spadła o 1,20 kg ...niby niewiele ..ale zawsze coś (ważę teraz 74,3 kg )....poza tym muszę przyznać ,ze było to 10 dziwnych dni ...i nie kązdy był dietkowy ...waga skakała ...zobaczymy co przyniesie kolejne 10 dni ...
Wymiary ciałka zrobię w domu ...i to pewnie jutro rano ....
Wczoraj ostatni posiłek zjadłam o 19 ...i rano czułam się znowu lekka ...muszę wrócić do jedzenia ostatniego posiłku o 19 -ej
I posiłek : jogurt jabłkowy z cynamonem jogobelii + 4 łyzeczki musli własnej roboty + kawa czarna + 1 kromka pieczywa wasa
II posiłek : 2 kromki pieczywa wasa z serkiem almette pomidorowym + pomidor
W między czasie herbatka czerwona 1 litr
III posiłek :serek biały capri
IV posiłek : to już w domu coś wymyślę ...
V posiłek : j.w.
Dzisiejsza forma gimnastyki : - roerek ( do pracy ...,do przedszkola po dzieciaki i może uda sie jeszcze wieczorkiem ...)
P.s. cel na następne 10 dni ...kolejne -1,2 kg w dół ( 01.11 mam zamiar powitać z wagą 73,1 kg )
1.) 01.11-73,1 kg
2.) 11.11-71,9 kg
3.) 21.11-70,7 kg
4.) 01.12-69,5 kg
5.) 11.12-68,3 kg
6.) 21.12-67,1 kg
7.) 31.12-65,9 kg
NOWY ROK
8.) 10.01 - 64,7 kg
9.) 20.01 - 63,5 kg
10.) 30.01 - 62,3 kg
11.) 09.02 - 61,1 kg
12.) 19.02 - 59,9 kg
13.) 01.03 - 58,7 kg
14.) 11.03 - 57,5 kg
15.) 21.03 - 56,3 kg
16.) 31.03 - 55,1 kg
moniaf15
22 października 2009, 19:22ale ambitne plany na koniec roku!!!!!!!!!! wow :O) zeby mi sie tak chcialo jak tobie!!!!!!!!! brawo no i zycze sukcesow!!!!!!!!!!
marina69
22 października 2009, 11:40mam nadzieje ze was zmobilizowalam choc troszeczke !!!!!pa
Patunia1979
22 października 2009, 09:54no 1.2 kg to wcale nie mało-to chyba optymalnie. Co do ostatniego posiłku to fakt im dłużej przed snem tym człowiek czuje się lepiej.