Dziś się zważyłam i co się okazało? Nie schudłam ani grama w tym tygodniu, to po raz pierwszy od początku odchudzania. Fakt zjadłam jakieś 200 g ciasta z jabłkiem na dzień matki i kawałek makowca ale odmówiłam za to innych posiłków które powinnam spożyć w tym czasie, ale ćwiczyłam intensywnie. Czy jest to możliwe że przez to nie schudłam? Przez moje grzeszki?
aska1277
4 czerwca 2016, 17:33a mierzysz się? Może w cm spadło...
Ajcila2106
4 czerwca 2016, 16:15Gdzieś tu czytałam, że jak się ćwiczy intensywnie to waga może nie spadać, ale nie dlatego że się " grzeszyło", tylko dlatego, że mięśnie są cięższe:) Czyli tłuszczyk " idzie szczekać" a mięśnie się rozwijają:)
Lexonia
4 czerwca 2016, 21:26Dziewczyny oby tak było, bo mam sporo do zrzucenia jeszcze. Podniosłyście mnie na duchu. Fakt dużo ćwiczę, dziś oprócz fitnessu byłam jeszcze 2 godziny na rowerze:)