Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartek


Podsumowanie wczorajszego dnia

Jeżeli chodzi o jedzonko to całkiem w miarę 

Śniadanie: Jajecznica z dwóch jajek i dwie kromki chleba orkiszowego z wędliną

II śniadanie: Jabłko

Lunch: jogurt naturalny z owocami i musli

Obiad: 2 naleśniki z dżemem niskosłodzonym i owocami

Kolacja: Garść suszonych moreli

Z ćwiczeniami słabiej

5 minut rozgrzewka Mel B

15 minut Cardio Mel B 

Potem chciałam zrobić pośladki z Mel B i boczki z Tiffany ale padł mi internet ( ja z tym internetem kiedyś oszaleje no ale cóż tak to jest w XXI wieku 7 km od Krakowa nie ma zasięgu-paranoja:<:<:<:<)

Tak więc trening zakończony po 20 minutach, dzisiaj chyba jednak dam odpocząć moim mięśniom trochę bo rano się obudziłam z bólem mięśni zarówno rąk jak i nóg. I nie były to zakwasy, więc wolę się nie przetrenować. 

Na szczęście sobota zapowiada się ładna więc będzie pracy w ogródku i ruchu cały dzień.


Miłego popołudnia wszystkim 


A.

  • liberteee

    liberteee

    5 kwietnia 2014, 08:40

    Brawo :D:D:D

  • Halincia01

    Halincia01

    5 kwietnia 2014, 08:25

    JA już na tyłku siedzieć nie mogę takie zakwasy od przysiadów że głowa mała :O :D