nie wiem jak ale ominelam dzien 19:/ napewno dieta utrzymana tylko 1 kielbasa z grila byla ale bez chleba wiec calkiem ok;) dzien 20 fatalnie. Rano serek wiejski z kromka czarnego chleba z wedlina a na kolacje bulka z wedlina. Nonale przyszedl wieczor i spotkanie babskie wiec poszlo 5 drinkow z wodki i soku kaktusowego a do tego chipsy K takie dietetyczne niby . Fakt kalorii maja malo ale bylam silna i jadlam je a laski moje wcinaly pizze i chipsy;) dzisiaj 50 min sillowania i wyzwanie hulaho dzis 15 min. ...
igaa79
24 sierpnia 2014, 10:42gratuluję silnej woli;)
Vitalia713
24 sierpnia 2014, 08:11No nieźle, takie spotkania babskie to ćwiczenia silnej woli, samozaparcia.