Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po weekendzie


Odnoszę wrażenie, że coś mi się spadek wagi przyblokował, a oczekiwałam, że jutro znów przesunę paseczek o jedno oczko.. No, ale skoro już tyle przetrzymałam to muszę wytrwać dalej. 

Mąż porwał mnie dziś na szoping :D zawsze się z tego śmiałam, a dzisiaj sama z wielką torba różności wyszłam ze sklepu. Motywuje mnie to bardzo :) Nie wiem czy to nie podstęp męża żeby tylko mi pomóc wytrwać... Heh..

 Cokolwiek to jest  DZIAŁA!

  • andula66

    andula66

    28 stycznia 2018, 21:45

    Dobrze mieć takie wsparcie