Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fotki!


Witam Was cieplutko!

_______________________________________

  ✿ SZCZESLIWA JA 


Oj nie wiem jak dlugo te moje szczescie potrwa, ale jak dzis weszlam na wage to oczom uwierzyc nie moglam, gdy zobaczylam na niej 75,3 kg :D! Normalnie rowny 1 kg mniej niz wczoraj. Wiem, ze pierwsze dni to czesto sa takie wlasnie pelne milych niespodzianek w postaci spadku wagi. Potem zas zastoje, ktorych nie lubie. Ajjjj .... no ale poki co jeszczem bardzo szczesliwa. Spodziewalm sie, ze za miesiac czy dwa to i tak bede jakas diete musiala wprowadzic, poki co po prostu jem mniej i nie jem juz zadnych slodyczy. Nie slodze kawy ani herbaty, ale to juz nawyk od zawsze. Slodkiej kawy to ja nie rusze, gorzej juz z napojami :phehe! Ostatnio kupuje sobie taka zielona Coca-Cole Life, bo ma mniej cukru, a smak tez dobry. Zas tej light to nie lubie, ma chyba jakis slodzik i potem mnie drapie gardlo:(


Ciekawa jestem czy ktos z Was juz te Cole pila? Zapewne i z niej powinnam zrezygnowac, ale zeby to tak latwo bylo :x


_______________________________________

✿ MOJA FIGURA ✿ 

No i musze przejsc do mniej optymistycznego tematu, czyli moj wyglad (slina). Nie mam smialosci, by tutaj wrzucac zdjecia w bieliznie, ale pokaze Wam jak niestety wygladam dzisiaj:

Bardzo mi zalezy, by sie pozbyc tej "masy ciala". Nie chodzi tu juz o lato i zakladanie stroju kapielowego. Po prostu na codzien chce sie dobrze czuc w swoim ciele. Nie wstydzic sie w zbyt obcislej koszulce i nie zakrywac nog, bo sa grube :(. Zakladac smialo spodniczke czy sukienke i wygladac ladnie. No ale licze, ze za jakis czas bede mogla porownac moje obecne zdjecia z o wiele ladniejszymi i miec na buzce usmiech a nie smutna mine. 


Dzisiaj z samego rana zabralam dzieci na male zakupy i juz na dzien dobry przed sniadaniem zrobilismy 4 km rowerem. Teraz jak tylko ogarne mieszkanie to jedziemy na plac zabaw oddalony od nas troszke. U nas sa ferie w szkole teraz, wiec mam ich w domu i trzeba cos wymyslac, by sie nie nudzili. Po cichu liczylam, ze uda mi sie moze pobiegac, ale niestety wczoraj popoludniu przyszla @ i musze do przyszlego tygodnia poczekac.  Ruch, ruch, duzo ruchu mi trzeba .... 

Chcialam jeszcze WAM podziekowac za wszystkie slowa wsparcia. Naprawde wiele to dla mnie znaczy. trzymacie kciuki, wierzycie we mnie. DZIEKUJE BARDZO (kwiatek) bo to takze bardzo motywuje! Zatem milego dnia i do jutra, odezwe sie znowu.

  • angelisia69

    angelisia69

    28 maja 2015, 13:48

    pilam ta cole,jest slodzona stevia,.ale mi nie smakuje :P Mysle ze nie musisz wprowadzac zadnej specjalnej diety,to ze ograniczylas cukier i jadasz mniejsze porcje w zupelnosci wystarczy

    • Limonka2015

      Limonka2015

      28 maja 2015, 15:54

      To prawda, ze nie musi kazdemu smakowac. Kwestia tego co kto lubi. Faktycznie poki co ograniczam jedzenie i slodycze a mam tez naprawde sporo ruchu. Dzisiaj znowu przejechalam ponad 10 km na rowerze. Takze to wszystko musi swoje robic.

  • jolaamor

    jolaamor

    28 maja 2015, 11:07

    ja nie piję napoi gazowanych oprócz wody . Ty walczysz ze swoja figurą a ja marzę żeby taką osiągnąć--może kiedyś mi się uda! z a wagę trzymam kciuki oby ciągle do dołu

    • Limonka2015

      Limonka2015

      28 maja 2015, 11:11

      Wlasnie widze, ze chyba ostatecznie musze zrezygnowac z napoi gazowanych, a szkoda, bo lubie czasem takie pic. Ale jednak pozniej problemy z brzuchem i nieraz z gardlem przez te slodziki zawarte w napojach. Rozumiem Ciebie Jolu. Kazda z nas ma swoje cele. Ja musze w koncu zrealizowac swoj, bym byla szczesliwa. Mam dosc juz nadwagi, tego tluszczyku na brzuchu i tak dalej. Chce bez skrepowania ubierac obcisle ciuszki i czuc sie w nich dobrze, swobodnie.

  • Anula.lula

    Anula.lula

    28 maja 2015, 10:47

    Hej, ja z własnego doświadczenia powiem, czy Cola czy Pepsi to są najgorsze w odchudzaniu...brzuch wciąż wzdęty, okrągły- wiem co mówię, pochłaniałam 2l pepsi nawet na dzień- ale teraz nie ma bata, nie pije odrdzewiacza :) poczytaj trochę o nich. powodzonka życzę i zapraszam do znajomych

    • Limonka2015

      Limonka2015

      28 maja 2015, 11:04

      No ja tak wlasnie myslalam. Osobiscie bardzo lubie wody mineralne, to moze te smakowe choc czasem bym kupowala. Bo z drugiej strony nie mozna w ogole nie jesc cukru. Organizm wszystko w koncu potrzebuje. Tyle, ze w ograniczonych ilosciach.

  • wiosna1956

    wiosna1956

    28 maja 2015, 10:44

    taki spadek bardzo mobilizuje !!!! powodzenia !!

    • Limonka2015

      Limonka2015

      28 maja 2015, 11:03

      Mobilizuje i to bardzo, ale zeby tak sie utrzymalo. No moze nie az w tak szybkim tempie, ale zeby ta waga spadala i spadala. Ale zobaczymy jak to bedzie.