Witajcie Moje Drogie Vitalijki!!
Mam za soba 3 dni diety odkad po malej przerwie wrocilam i juz w sumie - 0,8 kg! Waga dzis wskazala 71,2 kg! A wiec na dobrej drodze jestem .
Dwa dni temu i wczoraj takze zaliczylam caly trening Ekstra figury. Przyznam, ze po 3 tygodniach bez cwiczen to teraz mnie bola cale uda, lydki i brzuch. No ale 2-3 dni i powinno to minac. Na dzisiaj mam zaplanowany killer, ale nie wiem ile uda mi sie wykonac, byleby do tej 20 minuty wytrwac. Wszystko boli, az piecze hehe! Jednak to nie powod by przerwe robic.
Wciaz trzymam sie mojego planu cwiczen, jaki sobie stworzylam jakis czas temu, czyli:
poniedzialek - ekstra figura
wtorek - killer (min. 15 - 20 min. poki co, a jak dam rade to dluzej)
sroda - ODPOCZYNEK
czwartek - ekstra figura
piatek - ekstra figura
sobota - killer
niedziela - ODPOCZYNEK
Moj obiadek z wczoraj:
Pogoda nas rozpieszcza, jest znowu bardzo goraco, ale moj maz ma chore ucho, tak wiec wszelkie plany weekendowe rozsypaly mi sie. Nie pozostanie chyba nic jak samej z dziecmi na rower wyskoczyc. A mowiac o rowerze to poki piekna pogoda to niemal codziennie na nim jezdze. Dwa dni temu to zrobilam 15 km jezdzac od sklepu do sklepu w poszukiwaniu sukienek na najblizszy mini Oktoberfest, jaki bedzie w naszym miescie.
Tutaj na Bawarii co roku jest latem taka super zabawa. Karuzele i wiele pysznosci jakie tam oferuja to sama rozkosz dla podniebienia i ciala. Zamierzalam tam isc dzis lub jutro ale z racji choroby meza to raczej odpada ;( tak wiec pokaze Wam jak to mniej wiecej wyglada jak tylko tam pojedziemy. Tym czasem pokaze Wam sukienki, jakie kupilam. To takze czesc tradycji - typowe stroje bawarskie, jakie sie ubiera na takie uroczystosci:
Maz sie caly czas smieje i pyta czy ja aby na pewno ubiore te sukienke i wyjde w niej. No zesz .... nie wierzy, ze to zrobie haha! No to sie przekona.
A to sukienka dla corci:
A zatem lece do moich obowiazkow, zyczac Wam milego i spokojnego weekendu! Cwiczcie, ostroznie dietkujcie i sie dobrze bawcie. POZDRAWIAM i do poniedzialku!
chudaja.vitalia
30 sierpnia 2015, 00:07swietna sprawa z tą imprezą :)
Limonka2015
30 sierpnia 2015, 20:19tak przyznaje, to naprawde super zabawa
sylwus290977
29 sierpnia 2015, 22:50Super Kasiu i odnosnie wagi i sukienek:) rowniez milego wekendu
Limonka2015
30 sierpnia 2015, 20:18Aj taki weekend, ze daj spokoj :(
Agthre
29 sierpnia 2015, 13:25fajne sa te kiecki u nas tez sporoy wybor ja poki co nie mam ale corka zaczyna w tym roku szkole i jej tesciowe fundeli piekna kiecke na rozpoczecie roku druga corcia tez od razu dostala:)
Limonka2015
29 sierpnia 2015, 13:44O prosze :) no to supcio! Moja to mowila, ze w tej sukience by poszla na rozpoczecie, bo jakos w Niemczech to niezbyt uroczyscie obchodza pierwszy czy ostatni dzien roku szkolnego. Nie tak jak w Polsce.
KASI2013
29 sierpnia 2015, 10:59kochana koniecznie foto w tym pięknym stroju !!! super spadki zaliczasz ... gratuluję !... z czasem mięśnie przywykną znów do pracy :) pozdrawiam serdecznie
Limonka2015
29 sierpnia 2015, 11:00Pokaze jak tylko sie bedziemy wybierac tam, hehe! Liczylam, ze teraz na weekend, ale niestety :( maz w kiepskim stanie, drgawki nawet ma. Takze mysle, ze za pare dni jak dojdzie do siebie to wyskoczymy, to pokaze sporo zdjec.
KASI2013
29 sierpnia 2015, 11:02szybko kuruj biedaka bo szkoda takiej imprezy ... fotki z przyjemnością obejrzę :D
Limonka2015
29 sierpnia 2015, 11:04Hah no trzeba, bo mam ochote tam jechac, ale samej to nie :> a foteczki beda, obiecuje :)