To byl jeden z najgorszych weekendow jakie w zyciu mialam! I nie zartuje. Pisalam Wam, ze meza choroba bierze. W zasadzie z godziny na godzine bylo coraz gorzej i kolejne objawy dochodzily. Zaczelo sie od bolu ucha i gardla, potem brzuch i glowa cala. Pozniej zas biegunka i wymioty oraz goraczka w granicach 39 st. a takze dreszcze. W rezultacie wyladowalismy w szpitalu i niestety 7 godzin trwalo nim lekarze stwierdzili, ze maz ma stan zapalny migdalka, ktory jest bardzo duzy a taki nie byl. Na dodatek trzeba bylo go przewiezc do innego szpitala, ktory specjalizuje sie w takich przypadkach. Karetka go przewiozla na szczescie, a ja z dziecmi musialam juz do domu wracac bo wieczor nastal. I tak jutro z rana musze do jechac i odszukac meza w tym drugim szpitalu. Najgorsze, ze to takie wstepne dopiero rozpoznanie a nie wiemy co bedzie dalej . Upaly 35 stopni a maz takie cos przechodzi biedulek ;/ az nie chce mi sie nic mowic. Dzis bylam caly dzien na glodzie, bo tylko 3 kromki zjadlam i nie umiem nic przelknac. Dla mnie masakra :( a najblizsze dni bedziemy spedzac w klinice bo nie wytrzymam tak w domu siedziec.
jjkm2
1 września 2015, 18:38Zdrówka
Limonka2015
2 września 2015, 08:40Dziekuje :)
Monika123kg
1 września 2015, 18:18Zdrówka dla ślubnego !
Limonka2015
2 września 2015, 08:40Dziekuje :) jest juz lepiej, takze oby na dniach juz wyszedl.
Limonka2015
2 września 2015, 08:40Komentarz został usunięty
anodomino2014
31 sierpnia 2015, 14:41Zdróweczka życzę. Pozdrawiam
Limonka2015
2 września 2015, 08:40Dziekuje bardzo, takze pozdrawiam!
Agthre
30 sierpnia 2015, 23:16ojej szybkiego powrotu do zdrowia dla meza!! ojej nie wiedzialam, ze takie moga byc objawy zapalenie migdalka..
Limonka2015
31 sierpnia 2015, 07:32No wlasnie caly sek w tym, ze to byla taka pierwsza diagnoza jaka postawiono w szpitalu. Zdecydowano tam jdnak, ze lepiej bedzie wyslac mego meza do innego szpitala gdzie sa specjalisci i oni beda go badac znowu. Stad nie wiem czy to cos jeszcze powazniejszego nie bedzie ;/
RapsberryAnn
30 sierpnia 2015, 23:02Bardzo Ci współczuję, i daj znać jak mąż się czuje! i dbaj tam o siebie! :*
Limonka2015
31 sierpnia 2015, 07:33No staram sie, bo jednak mam 2 dzieci na glowie, takze trzeba niestety wziasc sie mocno w garsc. No ale latwo nie jest ;/
sylwus290977
30 sierpnia 2015, 21:27Ale juz maz jest pod opieka lekarzy i napewno bedzie dobrze:)
Limonka2015
31 sierpnia 2015, 07:34Oby Kochana.
pietraska3
30 sierpnia 2015, 21:06Angina na 100procent....z córką dopiero co to przechodziłam....najgorzej bo to cholerstwo lubi nawracać...buziaki
Limonka2015
31 sierpnia 2015, 07:35Kurcze nie wiem, juz sama nie wiem nawet co w tym drugim szpitalu beda z nim robic :( ale biedulek nie wygladal dobrze wczoraj. Zreszta zaraz sie zbieram i jade.
cathleen.x
30 sierpnia 2015, 20:36Mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze (chociaż już to zapalenie nie jest niczym dobrym) ;)
Limonka2015
31 sierpnia 2015, 07:36Wiem :(