Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak pracy


Mam dość. Poszukuję od października pracy. Przesłałam już ok. 60 CV, zaproszona zostałam tylko na 3-4 rozmowy. Dzisiaj dostałam ostatni telefon, że niestety, ale nie wybrali mnie.

Odechciewa mi się żyć. Moje życie przestało mieć cel. Zwyczajnie go nie ma. Jak mam uwierzyć w siebie skoro nikt mnie nie chce? 

Dzisiaj o godz. 9:00 otrzymałam odmowę, ze stażu. Może kolejnym razem się uda- odpowiedziała "przemiła Pani". Która na rozmowie wydawała się bardzo miła i nawet mi powiedziała, że wywarłam na niej bardzo pozytywne wrażenie.

Jest godzina 17:00 wchodzę na olx i co? Widzę znowu ogłoszenie od tej firmy, od której dzisiaj otrzymałam wiadomość, że wybrali kogoś innego.

Nie mam już ochoty szukać pracy. Nie mam już ochoty wysyłać CV. Nie mam ochoty chodzić na rozmowy kwalifkacyjne, by potem usłyszeć "wybraliśmy kogoś innego". A zresztą, dlaczego ja się dziwię? Przecież nigdy nawet nie miałam chłopaka, bo zawsze wybierali moje koleżanki.. Jak widać pracodawcy też wolą innych ludzi niż mnie...

Pozdrawiam.

  • roogirl

    roogirl

    3 lutego 2016, 17:35

    To może własna działalność?

  • meartyna881008

    meartyna881008

    2 lutego 2016, 13:59

    Wiem co czujesz. Tez mam problem ze znalezieniem pracy. W okresie zimowym ciężko jest znaleźć pracę. Na wiosnę rynek pracy ożywia się.

  • milena17066

    milena17066

    2 lutego 2016, 13:09

    Wiem co czujesz, ja wczoraj się dowiedziałam że nie przedłużą mi umowy mimo tego, że zapewniali mnie że mi ją przedłużą więc nawet nie szukałam nowej pracy a tu godzina 16 a oni mi po prostu podziękowali bo przyjęli na moje miejsce praktykantke i jeszcze mieli czelność zapytać się mnie czy przyjdę 2-3 dni już bez umowy żeby tą praktykantke nauczyć tego co ja robiłam a jak się nie zgodziłem to po prostu potraktowali mnie jak psa

    • limonka92

      limonka92

      2 lutego 2016, 13:55

      I dobrze, że się nie zgodziłaś to już jest bezczelność! Bez umowy, by pouczyć? Bez komentarza.

  • nowa.elza

    nowa.elza

    2 lutego 2016, 11:57

    Hej. Jestem w podobnej sytuacji -też szukam pracy - tylko ja nie mam przymusu i chce w swoim zawodzie :) w odpowiedziach do komentarzy wcześniejszych dałam Ci kilka "rad" :) poczytaj sobie:) jakbyś chciała jakieś wsparcie i wymianę doświadczeń w tej kwestii to pisz do mnie w wiadomościach :)

  • cheerioss

    cheerioss

    2 lutego 2016, 11:54

    Najpierw zacznij od przeanalizowania swojego CV i listu motywacyjnego, moze sa za bardzo oklepane, a w zainteresowaniach: kino, ksiazka, sport? Po drugie uwazam, ze powinnas chodzic osobiscie, i zawsze pytac o staz. A moze jest cos co Cie interesuje, jakas szczegolna firma wpadla Ci w oko, moze warto zapytac o praktyke? I tak juz siedzisz, a tak przynajmniej zdobedziesz doswiadczenie, poznasz ludzi, mozesz sama po skonczonej praktyce wyjsc z inicjatywa o stazu, potem duzo latwiej o przyjecie:) Nie lam sie i powodzenia!

  • .Daga.

    .Daga.

    2 lutego 2016, 11:39

    Polecam zajrzeć na blog: nterviewme.pl/blog. Jak stworzysz dobre CV, to nie będziesz miała problemu ze znalezieniem pracy. Gdy szukałam pracy, to dostałam 11 zaproszeń na rozmowę kwalifikacyjnych na 15 wysłanych CV.

  • Maratha

    Maratha

    2 lutego 2016, 11:19

    Kochana jak ja pracy szukalam w zeszlym roku to 60cv wysylalam tygodniowo... I to w UK gdzie ponoc o prace tak latwo. Troche wiary w siebie i bedzie dobrze

  • NewShape2017

    NewShape2017

    2 lutego 2016, 11:03

    Ja w Warszawie nie mogłam 6 lat szukałam pracy i znalazłam po za stolicą.

  • kostusia

    kostusia

    2 lutego 2016, 10:04

    Firma w której pracowałam dała ogłoszenie na 2 miesiące. Po pierwszej rozmowie zadzwonili, że kogoś wybrali a ogłoszenia nadal się pojawiały. Po pół roku miałam 2 rozmowę, bo okazało się, że dziewczyna którą przyjęli nie dogadywała się ze starszą stażem kadrą. A gdy szukaliśmy pracowników produkcji to zrozumiałam o co chodzi z ogłoszeniem, nikt nie ma czasu, żeby co tydzień na nowo dawać. CV zbieraliśmy bo w pewnym momencie było bardzo dużo, a po kilku dniach ktoś rezygnował (mało kto jest gotowy pracować fizycznie, część myślała, że poprzesmradza się 7 godzin 0,5 popróbuje pracować) i po pewnym czasie zapraszaliśmy korzystając z zebranych CV.

  • precelkrakowski

    precelkrakowski

    2 lutego 2016, 08:53

    w jakiej dziedzinie szukasz pracy? JA raz roznioslam 100 cv i odewalo sie moze 5?

  • Vannesa

    Vannesa

    2 lutego 2016, 08:43

    Z pracą ogólnie jest ciężko :/ musisz próbować, wysyłać CV i nie rezygnować. Wiem, że łatwo doradzać, ale będzie dobrze :) Ja szukałam ponad rok w miejscowości do 15 tyś i ciężko bez znajomości było:/

  • Doma19

    Doma19

    2 lutego 2016, 07:58

    Zawsze ciężko mi zrozumieć że naprawdę jest tak ciężko znaleźć pracę? Pamiętam jak ja szukałam to codziennie jeździłam na jakieś rozmowy i sama przebieralam w ofertach . Ale zapewne dlatego że ja jestem z Warszawy a tu wbrew pozorom łatwo o pracę. Przynajmniej ja to tak widzę. Powodzenia

    • limonka92

      limonka92

      2 lutego 2016, 09:04

      Mam znajomego, który przeprowadził się do Warszawy i powiedział, że prace znalazł szybko, ale jest drożej. ;) Więc może coś w tym jest? ;)

    • Doma19

      Doma19

      2 lutego 2016, 09:12

      Jak chodzi o to że drożej to niestety nie mam porównania ale fakt pracę da się znaleźć szybko.

    • nowa.elza

      nowa.elza

      2 lutego 2016, 11:44

      To też zależy jaki kto ma "zasięg". Bo inaczej jest jeśli ktoś szuka pracy, bo nie ma za co żyć, a co innego jeśli ktoś szuka czegoś konkretnego. Przykładowo: sekretarek/pracowników biurowych jest mniej i są większe wymagania niż jeśli bierzemy też pod uwagę pracę w sklepie, kelnerowanie itd... No i warto też chodzić i zostawiać cv tam gdzie na razie nikogo nie szukają.

  • pannaSylwia

    pannaSylwia

    1 lutego 2016, 23:42

    ech, skąd ja to znam ? Ja szukam pracy ponad 4 lata i co ?? guzik !! Też mi się odechciewa żyć :( Masakra!! Sama jak palec, nikt mnie chce to po miałby mnie chcieć pracodawca ?? ech

    • limonka92

      limonka92

      2 lutego 2016, 13:57

      No to miałyśmy wczoraj podobny humor. Mam nadzieję, ze u ciebie już trochę lepiej.

    • portofinka

      portofinka

      2 lutego 2016, 14:29

      Sorry, ale jak czytam takie cos, to chce mi sie smiac. Jesli przez 4 lata nikt nie byl toba zainteresowany, to albo aplikujesz na stanowiska, na ktore nie masz kwalifikacji albo udajesz, ze szukasz pracy, bo tak naprawde fajnie jest nie musiec wstawac codziennie rano. Przez 4 lata moglas nauczyc sie 2 jezykow, skonczyc studia i zdobyc jakiegolwiek kwalifikacje.

  • Monika123kg

    Monika123kg

    1 lutego 2016, 20:20

    Myśl kochana pozytywnie .....Póki co poproś o pomoc przyjaciółkę / rodzeństwo ( jeśli masz ) by spojrzeli okiem na Twoje CV .Może jest za słabo "skonstruowane " ? ....Co nie znaczy że masz pisać w nim bajki , bo kłamstwo i tak wyjdzie :) ....

    • limonka92

      limonka92

      1 lutego 2016, 21:27

      Nie sądzę, aby było źle skonstruowane. Też tak sądziłam na początku. Pokazałam swoje CV swoim osobą i powiedzieli, że wszystko z nim wporządku.

    • limonka92

      limonka92

      1 lutego 2016, 21:28

      Kilku osobom*

    • nowa.elza

      nowa.elza

      2 lutego 2016, 11:51

      A może masz jakąś znajomą kadrową albo osobę zajmująca się rekrutacją? Zobaczyła by Twoje cv "profesjonalnym" okiem i poradziła co warto dodać :) bo jak ktoś się nie zna to patrzy tylko na grafikę, no i czy np. Nie ma błędów. A taka kadrowa może powiedzieć, że zainteresowania są z dipy wzięte, że takie ma Oswalda żeby tylko coś było, albo że nie ma języków obcych, może warto zrobić jakiś kurs, jakiś certyfikat, no ogólnie doradzi co warto dodać do cv :)

  • BeYou86

    BeYou86

    1 lutego 2016, 19:58

    Witaj limonko, jestem w takiej samej sytuacji, jak Ty, przy czym stałej pracy szukam o wiele dłuzej. Mam takie same odczucia jak Ty.. ja tez juz spasowałam z wysylaniem CV..

    • limonka92

      limonka92

      1 lutego 2016, 21:27

      No właśnie.. ileż można?

  • coconut1987

    coconut1987

    1 lutego 2016, 17:59

    hej wiem co czujesz bo nie raz byłam w takiej sytuacji i obecnie też szukam pracy, nie możesz się poddawać i wysyłaj jak najwięcej cv bo 60 w ciągu czterech miesięcy to za mało, żeby się coś trafiło. Może spróbuj staż lub prace interwencyjne z urzędu pracy, zawsze to coś lepszego niż siedzenie w domu.

    • limonka92

      limonka92

      1 lutego 2016, 21:25

      Na stażu już byłam i mam "zakaz" korzystania z ofert urzędu. Tak mnie tam zakwalifikowali ;). Teraz próbowałam dostać się na staż z nie urzędu, ale nie udało się ;). W każdym razie dziękuję za to, że chciałaś pomóc ;).

    • nowa.elza

      nowa.elza

      2 lutego 2016, 11:54

      Ooo... Jak wykorzystalas staż to masz szansę na 2 letnie zatrudnienie, podpisujesz umowę i przez rok wypłaca ci pensje urzad, a przez rok pracodawca. Możesz aplikować do ofert z urzędu, albo sama znaleźć sobie pracodawcę. Może coś w tym kierunku?

  • patka2307

    patka2307

    1 lutego 2016, 17:33

    miałam tak kilka razy.. kilkakrotnie składałam cv np jakiegoś sklepu i zaraz potem ogłoszenie pojawiało się dalej. na początku myślałam że jestem naprawde beznadziejna skoro tyle czasu szukają i nie udalo mi sie załapać. potem dopiero sie połapałam że to z tą firmą jest coś nie tak bo to ogłoszenie od około 1,5 roku praktycznie cały czas wisi jak nie na szybie sklepu to na innych portalach także nie załamuj się :) taka sytuacja ma miejsce w kilku firmach w moim mieście.

    • limonka92

      limonka92

      1 lutego 2016, 21:29

      Ja byłam już tam na rozmowie, którą myślałam, ze dobrze przeszłam. No coż :)