Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A miałam tym razem wytrzymać :-(


Nie pisałam, nie ćwiczyłam i się obżerałam.

Wymówka - brak czasu.
A tak serio to totalnie zła organizacja, z niczym nie mogłam sobie poradzić.

Zbliżają się święta, dzieci maja przedstawienia w szkołach, w pracy też więcej roboty, no i moje kochane migreny, lodowisko w mieści, które z dzieciaczkami trzeba wykorzystywać półki jest.

Nie ogarnełam wszystkiego :-(

Wymówki będę miała zawsze, ale czas się brać do roboty.

To tyle na dzisiaj idę się z organizować, zaczynam od ogarnięcia domku i miejsca do pracy, chciała bym jeszcze nastawić obiad, ale nie wiem czy się wyrobię do 11.30 - wychodzę po Gabrielka do szkoły.

Jak jeszcze będę pisać to na pewno nie zdążę.
  • savelianka

    savelianka

    9 grudnia 2013, 21:14

    no to się bierz do roboty:) udanego,zdrowego tygodnia!!