Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Obolały...


Padam na twarz, obolały jestem jak pieron. Od jakiegoś czasu próbuję wdrążyć poranne treningi o 7:00, ale jestem typowo nocnym markiem i strasznie ciężko czuje się do południa. No cóż, zobaczymy, potrzymam jeszcze trochę, może uda się przestawić :) Przydałby się taki dodatkowy regularny trening w ciągu dnia :)

  • jeden

    jeden

    3 września 2015, 13:36

    Przyda się przyda, bo z tego co widzę masz" fanklub", który czeka na duże rezultaty:) Pozdrawiam:)