Zjedzone:
po przebudzeniu: 2 szklanki wody z cytryną
śniadanie: jajecznica z 2 jajek, pomidor, kromka chleba pełnoziarnistego
kawa parzona
II śniadanie: pół jogurtu naturalnego, jabłko, kiwi, 3 łyżki musli, garść słonecznika,
kawa rozpuszczalna z mlekiem
obiad: zupa grzybowa
herbata
Ćwiczenia:
mel b pośladki,
tiffany rothe boczki
liveyourdreams
17 grudnia 2013, 11:18wodą z cytryną piję od niedawna, ale efekty zrelacjonuję ;) na pewno nie zaszkodzi ;) sama ostatnio nie mogę uwierzyć, że ćwiczę tak z rana, ale wyrabiam charakter ;D czuję się po tym świetnie ;) więc polecam gorąco!
noperfecto
17 grudnia 2013, 08:28widze pijesz wod.e z cytryną coś pomagaju?
BedeWalczycDoKonca
17 grudnia 2013, 08:14Już z rana taka aktywność ;) ? Meeeega ! :)) Ja zawsze jednak ćwiczę wieczorem, bo rano nie mogę się ogarnąć :P Miłego dnia :))