Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
juz tylko 38 dni


i bede jadla bo narazie same plyny (wczoraj o 21 skusilo mnie jablko i je zjadlam no ale nigdy wiecej) dzis czuje sie wspaniale nie boli mnie nic nie jestem glodna jest mi cieplo wiec moze wytrzymam do konca postu (lub przynajmniej do palmowej)
dzis wypilam kubek soku z czarnej porzeczki ,zmiksowane truskawki z mlekiem ok.450ml aha i z 3 lyzeczkami cukru no a zachwile wypije porcje warzyw i pozniej cherbatke owocowa i na wieczor capuchinko (tak jest w planach mam nadzieje ze nic mnie nie bedzie kusilo wiecej)
  • kameczka

    kameczka

    24 lutego 2007, 09:10

    tak mi wyszło z przelicznika wiec nie wiem czemu kawa 60 i 4 kromki razowego z pomidorem i serkiem

  • kameczka

    kameczka

    23 lutego 2007, 14:38

    ja mam czasami słomiany zapał ale jak dostane kopniaka to powinno pomóc twoje menu jest nie do pobicia

  • annben

    annben

    23 lutego 2007, 14:11

    owoce należy jeść osobno, to znaczy bez żadnych dodatkow a tynbardziej cukru, zmiksuj truskawki z bananem i gruszkę ale nie słodz. dobra rada nigdy nie jedz owoców po posiłku , alo pół godzine przed ewentualnie jak jesteś glodna, pozdrawiam,

  • gocha1982

    gocha1982

    23 lutego 2007, 14:08

    Pozdrawiam!!!!!!!!!!