Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 14


kolejne ważenie -86,2 nieźle, wydaje mi się , że to pozbywanie się wody z organizmu ale przyjemnie stanąć na wagę i widzieć efekty, a przy tym nie chodzić głodnej. postanowiłam wrzucać zdjęcia posiłków jak mi się uda zrobić foto.  obiad był smaczny, nawet mój mąż nie narzekał, a straszny z niego niejadek(smiech)

Śniadanie 10;15


- jedno jajko, 2 pieczarki, ok 10 dag mięsa z gotowanego udka kurczaka, przyprawy takie jakie wpadną mi w ręce koperek , pietruszka, pieprz , papryka ostra, chili, oregano wymieszać usmażyć omlet

- jeden pomidor

- kawa z mlekiem

Obiad 14;00


- pstrąg pieczony, 3 krążki cytryny, przyprawy, ziarna słonecznika, 2 pieczarki

- ryż brązowy

- sałatka z sałaty,łyżka oliwy, pół granatu

Podwieczorek 16;30


- szklanka mleka 200ml

- 2 ciastka - zrobione z otrębów pszennych, owsianych, rodzynek, mąki, oliwa, sok z jabłek

Kolacja 19;30


- sałata 2 rodzaje po 3 liscie

- pomidor

- pół owocu granatu

- oliwa z oliwy łyżka

oczywiście poza tym woda i herbaty zielone

  • angelisia69

    angelisia69

    9 listopada 2014, 04:49

    no taki obiad nie mogl byc nie smaczny ;-) pychota

  • amoniak65

    amoniak65

    8 listopada 2014, 23:15

    Bardzo ładny wykres. Fantastyczny jadłospis. Tak trzymaj.