Hej piękne ! :)
Wracam ze spuszczoną mordką,bo poniosłam pewnego rodzaju klęskę. Tak się starałam,a wychodzi na to,że moja dieta poszła się j*. Muszę wracać dalej walczyć. Przecież + 1 to nie jest aż tak źle.? Przecież szybko to zrzucę..taak.!!
Nie było mnie,nie pisałam. Ale mam na to usprawiedliwienie,gdyż moje złotko chcąc polepszyć szybkość mojego komputera całkiem go popsuł. I tak zostałam odcięta od tego wirtualnego świata. Później przyszedł weekend na uczelni,zaliczenia,egzaminy i te sprawy..Ale już się poprawiam i wracam :)
![]()
Idę poczytać co u was,a zaraz potem w podskokach uciekam do ćwiczeń.
Buzaki![]()
![]()
Wracam ze spuszczoną mordką,bo poniosłam pewnego rodzaju klęskę. Tak się starałam,a wychodzi na to,że moja dieta poszła się j*. Muszę wracać dalej walczyć. Przecież + 1 to nie jest aż tak źle.? Przecież szybko to zrzucę..taak.!!
Nie było mnie,nie pisałam. Ale mam na to usprawiedliwienie,gdyż moje złotko chcąc polepszyć szybkość mojego komputera całkiem go popsuł. I tak zostałam odcięta od tego wirtualnego świata. Później przyszedł weekend na uczelni,zaliczenia,egzaminy i te sprawy..Ale już się poprawiam i wracam :)
Idę poczytać co u was,a zaraz potem w podskokach uciekam do ćwiczeń.
Buzaki
bdldorotko
1 lutego 2012, 13:23Dziekuje. ;)
NothingElse
30 stycznia 2012, 20:29mi na łydki rozciaganie pomaga. w gruncie rzeczy wole byc szczupla z umiesnionymi lydkami niz tlusciejsza z i tak za duzymi :D co do wpadek- ja sie kieruje zasada :nie wazne ile razy upadasz,ale ile razy sie podnosisz ;) wiec glowa do gory i dalej robimy swoje ;) powodzenia :)
kasiuniaaa93
30 stycznia 2012, 18:36uszy do góry :)) bedzie lepiej :)
beyonce1989
30 stycznia 2012, 17:00trzymam kciuki:) w końcu mamy być super laski:)
kamilla1991
30 stycznia 2012, 15:42;) fakt slodziak z niego, juz nieraz mi cos gotowal chociaz wiecznie mowi ze nie potrafi a moim zdaniem wychodzi mu to bosko !
ledworld
30 stycznia 2012, 15:09dziekuje kochana i dobrze, ze po weekendzie wszystko ok:)
losliczna93
30 stycznia 2012, 14:51cimaj się :)
miska188
30 stycznia 2012, 13:34ja też ponosiłam klęskę, ale damy rade :) Pozdrawiam :)