Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ćwiczeniowelove




PRZYTYŁAM 4 kg. Ale to za sprawą pacjentów,którzy w ramach wdzięczności przynoszą jakieś pyszności. I codziennie szamałam jakąś pysznościową czekoladkę :)

Ale koniec z tym.



Mel B - JESTEŚ CUDOWNA :) Dzięki Tobie wiem,że mam mięśnie :). Wymiękam po treningu z nią. I serducho wali..

Drugi dzień dziś:

Śniadanie: gratka ,garść orzechów włoskich
Obiad: pierś z kurczaka,ryż i pomidorki
Podwieczorek : serek wiejski z łyżeczką miodu
Kolacja: serek homo nie wiadomo truskawkowy.

2 l. wody. <rzygam wodą> :D

Mam dietę prosto ułożoną przez dietetyka,ale gdzieś zgubiłam II śniadanie po drodze. Po prostu zapomniałam go zjeść. Ale tak to jest z moim jedzeniem w pracy.


Mam nadzieję,że przeżyję jutro :)

  • anoosia912

    anoosia912

    11 lipca 2015, 21:12

    nieeeee, nie kupiłam, mieszkamy u Babci i dziadka mojego męża, całe piętro nasze, jakieś 100 m2. :D

  • anoosia912

    anoosia912

    2 lipca 2015, 14:30

    <3

  • erazeme

    erazeme

    22 maja 2013, 21:46

    4 przytułaś to teraz czas gubić, powodzenia:))