Zawaliłam po całości. :(
Te 3 tygodnie to była jedna, wielka porażka. Udało mi się utrzymać dietę przez kilka dni, a nagle potem zaczęłam jeść jeszcze więcej niż przed rozpoczęciem odchudzania. Ćwiczenia oczywiście również sobie odpuściłam. Muszę się zmobilizować...
Wychodzi na to, że miałyście rację - 1000 kcal to stanowczo za mało.
Od dnia dzisiejszego - 1500 kcal + ćwiczenia. To chyba jedyny sposób, żeby skutecznie schudnąć.
Życzę wszystkim wytrwałości i błagam, trzymajcie za mnie kciuki :D
- LovelyGirl.
Lepszymi zdjęciami póki co nie dysponuję :(
CzekoladowaSilje
29 marca 2014, 09:56Mądra decyzja :) Powodzenia