Wczoraj jakaś niemoc totalna mnie dopadła i zmęczenie. Diety prawie nie trzymałam ale też nie objadałam się. Miałam poćwiczyć ale nic z tego. Dzisiaj za to obudziłam się w pełni sił i mam nadzieję, że uda się poćwiczyć wieczorem. Mam trening zaplanowany. Jak do tej pory ok, 1,8 kg mniej, chciałabym już zrzucić ok 10 kg żeby zobaczyć, że to możliwe. Do 5 kg potrafię schudnąć ale powyżej już dawno mi się nie udało.