Witajcie, od wczoraj leżę w łóżku z anginą, o diecie nie ma mowy, nie mam siły jeść a tym bardziej gotować czegokolwiek, żyje na bułkach z herbatą, czyli czymś co miękko prześliźnie się przez gardło. Ciężko mi wstać z łóżka więc o ćwiczeniach też nie ma mowy. Do jutra muszę się ogarnąć bo całe świąteczne przygotowania na mojej głowie;/
Trzymajcie się ciepło te zimne wiosenne dni:)
motylek.anna
27 marca 2013, 20:32Wracaj do zdrowia. Tulę Ciebie mocno i trzymaj się!!! Pozdrawiam :)))