Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeść!!


Kurde, mam straszne ssanie! Staram się je ignorować, ale jestem coraz bliższa zrobienia nalotu na kuchnię....
Do sukcesów mogę zaliczyć, to że wczoraj podczas wieczornych ćwiczeń udało mi się dotknąć głową kolan!! Takie cuda wcześniej nie miały miejsca, ani nie śniły się filozofom!!:)
Poczytam, to może zapomnę o głodzie ;)
Buziaki!!