Powiem wam, że nie jest źle:) W kwesti mojego wyzwania by nie pić niczego poza wodą przez cały dzień - uważam, że odniosłam sukces. Cały dzień wystrzegałam się kawy i herbaty, oraz wszelkiej maści soczków i napojów gazowanych, po przyjściu z pracy napiłam się tylko mleczka trochę :)
Wczoraj i dzisiaj dałam sobie czadu na siłowni, i mam dziwne wrażenie, że dopiero jutro to odczuję, choć już teraz jestem troszkę obolała cała, ale nawet jestem z tego zadowolona ;)
Irminkaaa
12 lipca 2013, 20:45Ja też lubię się tak zmęczyć podczas ćwiczeń, niby wszystko boli, a człowiek jest szczęśliwy:)