Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po weekendzie.


w sobotę znów uskuteczniłam głodówkę oczyszczającą, ale tym razem odczuwałam wyjątkowy głód.

co zjadłam w niedzielę?
Ś: bułka kajzerka ze serem żółtym i keczupem.
DŚ: jogurt light o smaku pieczonego jabłka.
O: miseczka barszczu czerwonego z ziemniaczkiem, kawałek pieczeni, sałatka pomidorowa.
P: nic.
K: gorący kubek - zupa kurkowa.

dzisiaj o 6:00am waga wskazywała 135,9kg, co oznacza, że schudłam 700g, ale się cieszę, ponieważ miałam głupie myśli, że przytyłam.

oglądałam w sobotę program Karola Okrasy "Smaki Czasu" i narobił mi smaku na łazanki z kapustą. ale moje łazanki będą mocno zmodyfikowane, gdyż zamiast słodkiej kapusty użyję kiszonej, zamiast słoninki będą podduszone pieczarki, a łazanki zastąpię wstążkami z mąki pełnoziarnistej.

pozdrawiam serdecznie.
  • ewulka15

    ewulka15

    19 września 2011, 11:06

    oby tak dalej :) Pozdrawiam :)