Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
duperelki.


dzięki dużej dawce "calcium w folii" bez folii po uczuleniu nie ma śladu. krem już lunęłam znajomej za 20 zł.

mój nowy avek to Briar Beauty z nowego projektu Mattel - Ever After High. jest to spin off Monster High. 

na śniadanie zjadłam kalafiora w sosie curry zapiekanego z pianą z białek. to bzdura, że nie może do białek się dostać choćby odrobina żółtka. żółtko się rozlało i nie wyjęłam wszystkiego z miski, a piana i tak się ubiła na sztywno. wystarczy mieć odpowiednią trzepaczkę i nie poddawać się podczas ubijania. reszta menu w płynie - mleko, zupa pomidorowa, woda mineralna.

ta pogoda mnie zabije. zwłaszcza w połączeniu z @.
całe szczęście, że pod ręką mam zapas zimnej wody mineralnej.

buziaczki kochane Vitalijki. i buziolki specjalne dla Najwierniejszej Fanki.
  • nigraja

    nigraja

    10 czerwca 2013, 20:21

    jeje dostałam buziolki ;) a Twój nowy avek bardzo mi się podoba a nie napisałaś czy smakował Ci ten kalafior ? zjadliwe to i można zjeść z dużej ilości ?? ( typowe pytania grubasa )

  • amadeoo

    amadeoo

    10 czerwca 2013, 14:44

    U mnie też mówiono że jak wpadnie żółtko to koniec:D