Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
krwawy szpak.


dziś nie napiszę niczego z sensem. za to oznajmię, iż zeżarłam kilogram czereśni na jedno posiedzenie. dowiedziałam się też, że wyglądam jak Elżbieta Batory.
wpis z sensem w poniedziałek.
trzymajcie się ciepło.
  • anuszka1981

    anuszka1981

    30 czerwca 2013, 15:32

    Ty też się trzymaj :) czasem są gorsze dni...